MUZYKA 3-CIEGO UCHA

pjerry

Arvo Part niech sobie dalej bedzie ale możemy pomysleć już o czymś nowym. Proponuję, żeby na razie to nie był Ziggy ani ja. No chyba, że mnóstwo osób chce bliżej poznac Fritha lub Goebbelsa. Tyle, że skończy się na tym, że dyskutowac będą trzy osoby.
Myślałem może o cyklu "nieznane oblicze Marka Grechuty" ale nie wiem czy byłoby duże zainteresowanie.
Ale ja w sumie wolałbym, żeby był to ktoś inny.
A wiec kto ma ochote zabrać kilka osób w kolejną muzyczną podróż?

ArtS.

Ja moge ruszyc z Bittova & Vaclavkiem - wciaz mam faze na te plyte, choc ostatnio nowosci troche ja wyparly z odtwarzacza... Tylko musialby mi ktos puscic info organizacyjne, co i jak robic (o ile oczywiscie nadal sa chetni na ta pozycje).

pjerry

stary łowca sów

KOło Łowieckie sów i nietoprzy też jest zainteresowane.

gargamel

i Klakier z Gargamelem, zgłaszają chęć wysłuchania/wyczytania się w w tym temacie...

gargamel

właśnie zbliża się moje pierwsze spotkanie z Darekiem Baileyem, czy poza informacją o jego śmierci, był już post poświęcony tej osobie? Ja się nie mogę zadeklarować na takie przewodzenie podróży z tym panem, bo bym to tylko zchrzanił, ale czy ktoś by tu się znał? Ja bym bym był chętny w charakterze konsumenta..... obiecuję przygotowac jakąś kolejną podróż..... tylko się muszę zastanowić.... o kim...

zyfri