Forum MUZYKA 3-CIEGO UCHA Strona Główna MUZYKA 3-CIEGO UCHA
od awangardy rocka przez jazz, muzykę improwizowaną, avant folk po muzykę współczesną
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Czego słuchamy - Luty

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum MUZYKA 3-CIEGO UCHA Strona Główna -> dyskusje o muzyce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pjerry
moderator


Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 564
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Śro 13:07, 22 Lut 2006    Temat postu: Czego słuchamy - Luty

Nie chcę już ciągnąc poprzedniego wątki stąd nowy.
Wróciłem ostatnio do Goebbelsa, słucham Black On White. Jest tam taki utwór (czwarty na płycie), gdzie przy recytacji (najpierw głos męski, potem żeński) pojawia sie mnóstwo nieokreślonych i dziwnych dźwieków, ale..Niektóre te dźwięki są rytmiczne pojawiają się z określaną częstotliwościa. Powoduje to, że reszta dźwięków staje sie dla mnie przystępna. Zachowane są pozory muzycznej tradycji, mam na czym się oprzeć. Pamiętam, że pod wpływem tego utworu pomyślałem i napisałem, że Goebbles otworzył mi drzwi do świata "nie-muzyki"

Posłuchajcie proszę sami. Wrzuciłem utworek na stronę [link widoczny dla zalogowanych] Szczegóły za chwilę w tajnym pokoju
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
naheis
moderator


Dołączył: 13 Lis 2005
Posty: 637
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Śro 20:39, 22 Lut 2006    Temat postu:

Ja w ostatnio niewiele słucham muzyki i w związku z tym niewiele się odzywam. Raczej oglądam filmy i zajmuję się mapami. Odkryłem też zapomnianą przyjemność - pierwszy raz od ponad pół roku czytam powieść! Ale bądź co bądź coś tam posłuchuję, zwłaszcza dużo muzyki z Etiopii i reszty Afryki, a także czeskiego progresywnego (!) punk-rocka, jakiego w naszym kraju nigdy nie było. Podaję listę rzeczy, które pierwszy raz w życiu usłyszałem właśnie w tym miesiącu (jest ona prowadzona i stale aktualizowana na moim niby-blogu na emd):

The Pharaohs "Silly Girl/Cry On My Shoulder" EP, [1965 Terra]
Painted Ship "Little White Lies/Frustration" EP, [1966 London Recording Artists]
The Godz "Contact High with the Godz", [1966 ESP]
Anthony Braxton "3 Compositions of New Jazz", [1966 Delmark]
Painted Ship "Audience Reflections/And She Said Yes" EP, [1967 London Recording Artists]
Dybbuk "Rock debut 1", [1987 Panton]
Lalo Schifrin "Bullit", [1996 Alex]
VA "Ethiopiques, Vol. 4: Ethio Jazz & Musique Instrumentale, 1969-1974", [1998 Buda Musique]
Victoria Vein & The Thunderpunks "Rear Guard Action/Other Things" EP, [1999 Anopheles]
Thrones "Sperm Whale", [2000 Kill Rock Stars]
Harriet Tubman "Treasure Hunt for the Prototype", [2000 Avant]
DKV Trio & Mats Gustafsson "Cologne, Germany, May 4, 2000", [2000 net bootleg]
Alèmayehu Eshété "Ethiopiques, Vol. 9: Alèmayehu Eshété 1969-74", [2001 Buda Musique]
Ab Baars & Terrie Ex "Hef", [2002 TERP]
Asnaqetch Werqu "Ethiopiques, Vol. 16: Asnaqetch Werqu, The Lady With the Krar", [2004 Buda Musique]
Antibalas "Who Is This America?", [2004 Ropeadope]
Zikkurat "I", [1997 Black Point]
Thrones "Day Late, Dollar Short", [2005 Southern Lord]
Progrram "Autumn: How To Use Brain To Find Inner M*", [2005 Tone Industria]
The Advantage "Elf Titled", [2006 5Rue Christine]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ArtS.
domownik


Dołączył: 15 Lis 2005
Posty: 394
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 21:02, 22 Lut 2006    Temat postu:

A u mnie ostatnio duzo Bittovej - z pewnym opoznieniem zorientowalem sie, ze wydala w zeszlym roku plyte "Elida" z Bang on a Can All Stars, ktora to zmotywowala mnie takze do przypomnienia sobie niektorych jej starszych plyt.

Przeplatam pierwszymi fajnymi plytami z kregu indie-rocka w 2006 r., czyli The Gossip, Cat Power i Destroyer.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pjerry
moderator


Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 564
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Czw 11:46, 23 Lut 2006    Temat postu:

naheis napisał:
Ja w ostatnio niewiele słucham muzyki i w związku z tym niewiele się odzywam.


I za to Cię lubię Naheis
Niczego nie słuchasz po czym wywalisz listę 20 płyt Smile

Czy ta muzyka z kręgu afrykańskiego jakiej słuchasz ma duże podstawy melodyczno-rytmiczne?
Pytam bo od jakiegoś czasu zaczęła mnie interesować. Może wrzuciłbyś kilka próbek do biblioteki?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
naheis
moderator


Dołączył: 13 Lis 2005
Posty: 637
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Czw 16:24, 23 Lut 2006    Temat postu:

Jerry napisał:
Czy ta muzyka z kręgu afrykańskiego jakiej słuchasz ma duże podstawy melodyczno-rytmiczne?
Pytam bo od jakiegoś czasu zaczęła mnie interesować. Może wrzuciłbyś kilka próbek do biblioteki?


Coś wrzucę w niedługim być może czasie. Np. jako cegiełkę w konkursie na zakręconą piosenkę, gdzie twórczość ta miałaby chyba duże szanse, a to z powodu efektu cywilizacyjnej "obcości", która sprawia po pierwsze wrażenie dziwności. Dobrze uderzyłeś: "podstawy melodyczno-rytmiczne" - to właśnie mnie porwało. W muzyce nigdy nie przekona mnie ani rytm, ani melodia, w takim stopniu jak zdolny do tego jest efektowny mariaż rytmiczno-melodyczny (jednak z naciskiem na ten pierwszy element). W tej muzyce jest to doskonale realizowane. Tak sobie słucham tego etiopskiego jazzu z lat 70-tych i myślę, że tego, co wydaje mi się, iż ludzie szukają i znajdują w np. takiej Masadzie Zorna, jest tu 200% więcej i w dodatku brzmi to naprawdę szczerze. Świetna rzecz! I co się okazuje bardzo popularna ostatnio, a to dzięki "Broken Flowers" Jarmusha, gdzie wykorzystano muzykę Mulatu Astaqé - nie widziałem tego filmu jeszcze, ale coraz bardziej chcę go obejrzeć, nie tylko z uwagi na moją słabość do Jarmusha, ale właśnie i Mulatu Astaqé.

A teraz sobie odsłuchuję po kolei dyskografię Secret Chiefs - tam też jest dużo elementów folkowych, ale orientalno-arabskich - przypomnijcie sobie "Desert Search For Techno Allah" Mr. Bungle - już wtedy Spruance, bo nie sądzę iż Patton, kombinował w tą stronę. Są też elementy południowo- i wschodnio-słowiańskie, chyba popularne wśród niektórych "jebniętych" kapel z kręgu Bay Area, jak np. Charming Hostess czy Estradasphere. Teraz leci "Vajra" z "Book M" - efekciarskie, chwytające za serce, niesamowite połączenie muzyki arabskiej, metalu i synkopy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pjerry
moderator


Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 564
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Czw 16:42, 23 Lut 2006    Temat postu:

naheis napisał:
Świetna rzecz! I co się okazuje bardzo popularna ostatnio, a to dzięki "Broken Flowers" Jarmusha, gdzie wykorzystano muzykę Mulatu Astaqé - nie widziałem tego filmu jeszcze, ale coraz bardziej chcę go obejrzeć


To jeden z filmów, na któy najbardziej czekam i z tego co wiem już jest w wypożyczalniach. W sobote lub niedzielę oglądam i mam wielką nadzieję, że nie pojawi się u mnie w dziale "przereklamowane filmy"
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
h.k.
rozmowny


Dołączył: 09 Lis 2005
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wielki Hong Kong Pana Lee

PostWysłany: Czw 17:02, 23 Lut 2006    Temat postu:

Stare i nowe.

The Byrds - Notorious Bird Brothers /bez oceny

- jedna z najdziwniejszych plyt, jakie znam. Niby na pierwszy rzut ucha jest co prawda dosc nienormalna, ale nie od razu slychac, ze az tak. Z pozoru są to po prostu piosenki... I ta
okladka, gdzie zamiast Crosbiego w czwartym oknie jest łeb konia (Crosby zostal wyrzucony z zespolu jeszcze przed wydaniem plyty:
[link widoczny dla zalogowanych] )
Wsrod bonusow utwor, na ktorego wydanie grupa nigdy sie nie zgodzila
(oczywiscie autorstwa Crosbiego) - genialny "Triad".

Sparks - Kimono My House * * * * *

- dlugo ta plyta lezala na polce. Po pierwszych dwoch starciach odlozylem ją na polkę, ale wiedzialem, ze predzej czy pozniej do niej wroce. Do tej muzyki nielatwo sie przekonac. Ale jak juz trafi gdzie trzeba... I teraz jestem zdemolowany. Kolejna plyta szalona, jeszcze bardziej niz Byrdsow. Ostatnio pewien moj kumpel, ktory tez przezywa teraz cos w rodzaju "naglego ataku Sparksow" stwierdzil, ze nie zna plyty, na ktorej cztery kolejne pierwsze utwory bylyby takiej klasy. I cos w tym jest.
Na mnie wielkie wrazenie robią juz cztery kolejne tytuly: "To miasto jest za male dla nas dwojga", "Godzina amatora", "Znowu sie w sobie zakochalem", "Tutaj w niebie".
Muzyka to glam-rockowa sciana dzwieku, pęd bez przystanku, z
nieprawdopodobnymi partiami wokalnymi od pierwszej do ostatniej minuty, zarazliwie chwytliwymi melodiami atakujacymi co chwila.
Moj faworyt to numer 10, "Equator", z porazajacym finalem, kiedy to szalony dialog prowadzą rozmarzony saksofon, cyniczny wredny chorek i wokalista na cholernie wzruszajacym falsecie.

Cat Power - The Greatest * * * *

- Chan Marshall zrezygnowala z rockowej, buntowniczej postawy. Przestala zgrywac sie na jedną z najciekawszych wokalistek alternatywnego rocka. Zaprosila do nagrania tej przeslicznej, wyluzowanej soulowej plyty muzykow z zespolu Ala Greena, jednego z najslynniejszych soulowych spiewakow lat 70. (choc nagrywa nadal). Postawila na melodie, cieple aksamitne brzmienie, luz. I nagrala najlepszą plyte w karierze.

nowe The Strokes * *

- niezle brzmienie, sporo pozytywnej energii, od czasu do czasu przebojowo. Slucha sie sympatycznie. I tyle.

Arctic Monkeys * *

- j.w.

Nirvana - Nevermind * * * *

- znakomicie brzmi dzisiaj. Inaczej niz kiedys, teraz duze wrazenie robią na mnie te utwory ostrzejsze, mniej chwytliwe. Są rownie dobre jak hity.

The Libertines - The Libertines * * * *

- ta plyta nie stracila nic ze swojej swiezosci, lekkosci, melodyjnosci,
luzu.
Co sądzicie o Babyshambles?

Belle and Sebastian - The Life Pursuit * * * *

- jak moze mi sie nie podobac soulowo-rockowo-alternatywne wcielenie B&S?

Tortoise and Bonnie 'Prince' Billy - The Brave and the Bold * * * * *

- wspolne dzielo najciekawszego obecnie tworcy alt.country i jednego z najwazniejszych zespolów alternatywnych ostatnich lat w Stanach. Jak na razie jeden z bardzo mocnych kandydatow na plyte roku. Do tej mysli wystarczyla pierwsza minuta wlaczonego bardzo glosno (zalecane!) drugiego utworu, coveru "Thunder Road"
Bruce'a Springsteena. Miazdzacy syntezator, jadący po sluchaczu jak czołg T-34 pod Kurskiem. I smutny, potepienczy glos Willa Oldhama dochodzący spod ziemi. Faktycznie, THUNDER ROAD.

--
michal
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pjerry
moderator


Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 564
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Czw 11:49, 02 Mar 2006    Temat postu:

Wczoraj słuchałem Deerhof i Magmy
Deerhoof - fajny. Co ja mówię fajny, świetny.

Magmę odkurzyłem sobie po długim okresie niełsuchania (1001..). Chyba teraz jeszcze bardziej doceniam tę muzyke niż kiedyś. Ten specyficzny rytm i plumkanie na basie w pierwszej minucie już wprowadza mnie w świetny nastrój. Potem jest juz coraz lepiej. A pamiętam jak pierwszy raz włączyłem tę kompozycję to wydała mi się płaska, trochę śmieszna, trochę dziwaczna.

Przyszła mi ochota na przypomnnienie sobie paru rzeczy: Universe Zero, Present, U Totem, Henry Cow. Mam sporo płyt, które przesłuchalem 3-4 razy i to kilka lat temu kiedy zaczynałem przygodę z tą muzyką

I to tyle w tej głuchej ciszy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
djmis
domownik


Dołączył: 10 Sty 2006
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 12:01, 02 Mar 2006    Temat postu:

Cisza panuje tylko na tym forum. Zapewniam Cię, że u mnie coś brzęczy i huczy od świtu do późnej nocy. Tyle że nie ma tu z kim o tym pogadać.
Mój aktualny konik to kantaty barokowe.
Pozdr.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pjerry
moderator


Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 564
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Czw 12:04, 02 Mar 2006    Temat postu:

djmis napisał:
Cisza panuje tylko na tym forum.
Mój aktualny konik to kantaty barokowe.
Pozdr.


No właśnie, czyżby znowu coś miało zdechnąć?

Lubię barok, nawer bardzo, ale nie mam za wiele takiej muzyki, poza oczywistymi Bachami i Telemanami
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
djmis
domownik


Dołączył: 10 Sty 2006
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 13:56, 02 Mar 2006    Temat postu:

Samego Bacha można zgłębiać przez całe życie. Kantaty Telmanna też są bardzo piękne.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
naheis
moderator


Dołączył: 13 Lis 2005
Posty: 637
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Czw 15:58, 02 Mar 2006    Temat postu:

djmis napisał:
Cisza panuje tylko na tym forum. Zapewniam Cię, że u mnie coś brzęczy i huczy od świtu do późnej nocy. Tyle że nie ma tu z kim o tym pogadać.


Ja bym chętnie pogadał z Tobą. O czym chcesz pogadać, co tak u ciebie brzęczy i huczy? Może też będę miał na ten temat coś do powiedzenia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
djmis
domownik


Dołączył: 10 Sty 2006
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 18:05, 02 Mar 2006    Temat postu:

Dziś na przykład słuchałem :
Rano Namlook z Schulzem - bo został w odtwarzaczu po nocnym słuchaniu. Słabe, ale mam.
Missę Solemnis Klemperera - stwierdziłem że za ciężkie na dziś więc przeszedłem do Motetów Pachelbela - stwierdziłem że za lekkie więc posłuchałem Peccatum Lost In Reverie. Ponieważ nie miałem fazy na taki metal to wyciągnąłem z półki Gerta Emmensa - Waves of Dreams. To było to - poleciało dwa razy pod rząd. Chciałem pójść za ciosem i zarzuciłem JANSEN / BARBIERI / KARN Playing In A Room With People. Nie mogłem uwierzyć że to takie cienkie - ich Other Worlds In A Small Room da się słuchać z przyjemnością. Upewniłem się że to prawda.
Muzyka na wieczór to wciąż otwarta sprawa.
Pozdrawiam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
endrjuuu
rozkręcam się


Dołączył: 21 Gru 2005
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 0:12, 03 Mar 2006    Temat postu:

Ja ostatnio zaczałem słuchać namietnie Xiu XIu. Jaki przybijająca muzyka. Odkryłem też zespoł Bauchklang. Jezeli ktoś lubi dobry pop to polecam, tylko ze wszytsko jest śpiewane i nie ma tam instrumentów, ale wcale tego nie słychać. Polecam
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
endrjuuu
rozkręcam się


Dołączył: 21 Gru 2005
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 0:16, 03 Mar 2006    Temat postu:

Jerry napisał:

Pytam bo od jakiegoś czasu zaczęła mnie interesować. Może wrzuciłbyś kilka próbek do biblioteki?


to takie moze głupie pytanie, ale o co chodzi dokładnie z tymi bibliotekami ? i czy moge w jakiś sposób z niej skorzystać ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pjerry
moderator


Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 564
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Pią 9:38, 03 Mar 2006    Temat postu:

endrjuuu napisał:
to takie moze głupie pytanie, ale o co chodzi dokładnie z tymi bibliotekami ? i czy moge w jakiś sposób z niej skorzystać ?


Pytanie nie jest wcale głupie. Jak to w bibliotece trzeba się najpierw zapisać. Żartuję oczywiście.

Za jakiś czas zaczniemy kolejną podróż za trzecie ucho. Wtedy będziemy wspólnie słuchać tych samych płyt wg określonego klucza a biblioteka (czyli ftp) służy do udostępnienia płyt uczestnikom zabawy


Ostatnio zmieniony przez pjerry dnia Pią 10:02, 03 Mar 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pjerry
moderator


Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 564
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Pią 9:43, 03 Mar 2006    Temat postu:

djmis napisał:
Dziś na przykład słuchałem :
Rano Namlook z Schulzem - bo został w odtwarzaczu po nocnym słuchaniu. Słabe, ale mam.


Przypomniało mi się , że kiedyś kumpel nagrał mi ileś eletroniki w empeczy do posłuchania a tam był Namlook z Schulzem, Namlook z Biosphere, Biosphere z Schulzem i tak dalej. Wszystkie możliwe kombinacje. Płyt oczywiście nie słuchałem. Mam mnóstwo jakis płyt , które wiele, wiele lat temu sciągnąłem w empeczy i nie słuchałem ich ani razu.

Natomiast co do twojej listy to niestety nic z niej znam. Ale może przyłączysz się do naszej zabawy polegającej na współnym słuchaniu płyt.

Czasami jednak tesknię do czasów kiedy wszyscy słuchali tych samych krążków.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
djmis
domownik


Dołączył: 10 Sty 2006
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 11:10, 03 Mar 2006    Temat postu:

Nie mam nic przeciwko temu. Słucham tyle swojego chłamu że i trochę Waszego też mogę przepuścić przez uszy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pjerry
moderator


Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 564
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Pią 11:26, 03 Mar 2006    Temat postu:

djmis napisał:
Nie mam nic przeciwko temu. Słucham tyle swojego chłamu że i trochę Waszego też mogę przepuścić przez uszy.


I to jest właściwe podejście.
Zauważyłem , że dużo osób na myśl o tym, że ktoś im narzuca czego będą słuchać momentalnie się jeżą. Nie rozumiem.Choć może to jest powód, że tak mało osób chciało uczestniczyć w poprzednim wspólnym słuchaniu. Choć 4 płyty jakie znalazły się na liscie 2005 to generalnie bardzo dobre i znakomite wydawnictwa.

A przecież przy tej ilości płyt jakie słuchacie teoria prowdopodobieństwa podpowiada, że sporo jest tam płyt kiepskich. Ja słucham 5-7 nowych płyt na miesiąc i nie moge sobie już na to pozwolić Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
djmis
domownik


Dołączył: 10 Sty 2006
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 14:48, 03 Mar 2006    Temat postu:

Żeby posłuchać 5-7 dobrych płyt miesięcznie to jednak tę setkę trzeba by przewalić. Lub zdać się na czyjś gust i słuchać wtedy prawdopodobnie tylko i wyłącznie badziewia.

np. Atman - Personal Forest. Bardzo mi się podobają takie free-eteryczno-dark ambientowe klimaty.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
djmis
domownik


Dołączył: 10 Sty 2006
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 19:31, 06 Mar 2006    Temat postu:

The Hillard Ensemble - Lassus. To nie muzyka a misterium właściwie. Wehikuł do podróżowania. Można wystartować z dowolnego miejsca - obszczanego wieżowca, popegeerowskiego czwórniaka lub eleganckiej rezydencji pod brzozowym lasem. Nieważne. Bo cel podróży zawsze taki sam - mroczna katedra spowita kadzidlaną mgłą, pełna dostojeństwa w opieraniu się niszczącej przyrodzie i barbarzyństwu człowieka. Ta katedra stoi w Mons. A może w Antwerpii lub w Monachium. Nieważne. Bóg tam mieszka - to pewne ...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pjerry
moderator


Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 564
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Wto 16:25, 07 Mar 2006    Temat postu:

djmis napisał:
Żeby posłuchać 5-7 dobrych płyt miesięcznie to jednak tę setkę trzeba by przewalić. Lub zdać się na czyjś gust i słuchać wtedy prawdopodobnie tylko i wyłącznie badziewia.


Pozwolisz djmisiu, że w tej jednej kwesti wyjątkowo się z Tobą nie zgodzę. Ja właściwie cały czas polegam na innych gustach i rzecz tylko w tym, żeby znaleźć osoby odczuwające muzykę podobnie jak ja. Zresztą podobnie postępuje przy wyborze filmu.
Przewalić setkę płyt? Dla mnie to abstrakcja. Ja też lubię ciszę, lubię muzykę ale kiedy jest cisza. Nie mam czegoś takiego, że cały dzień muszę zapełnić muzyką.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ArtS.
domownik


Dołączył: 15 Lis 2005
Posty: 394
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 23:57, 07 Mar 2006    Temat postu:

Ostatnio zachwycam sie nowa plyta Mountains "Sewn" - niezwykle delikatne, oszczedne i pachnace wiosna granie ([link widoczny dla zalogowanych])
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pjerry
moderator


Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 564
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Śro 9:49, 08 Mar 2006    Temat postu:

ArtS. napisał:
Ostatnio zachwycam sie nowa plyta Mountains "Sewn" - niezwykle delikatne, oszczedne i pachnace wiosna granie ([link widoczny dla zalogowanych])


Szkoda, że nie można wstawiać próbek mp3 na forum. Jeśli ktos pisze coś o czym slucha to i tka z reguły tego nie znam. A chętnie bym poznał jeden przykładowo utwór lub chociażby jego fragment.
Może by wprowadzić taki zwyczaj?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zyfri
admin


Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 878
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Krakow

PostWysłany: Śro 12:51, 08 Mar 2006    Temat postu:

W lutym najwięcej słuchałem wiatru.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ArtS.
domownik


Dołączył: 15 Lis 2005
Posty: 394
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 21:22, 08 Mar 2006    Temat postu:

Jerry napisał:
Szkoda, że nie można wstawiać próbek mp3 na forum. Jeśli ktos pisze coś o czym slucha to i tka z reguły tego nie znam. A chętnie bym poznał jeden przykładowo utwór lub chociażby jego fragment.
Może by wprowadzić taki zwyczaj?


Probek Mountains mozesz posluchac np. tu:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
stary łowca sów
domownik


Dołączył: 19 Paź 2005
Posty: 486
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

PostWysłany: Czw 22:41, 09 Mar 2006    Temat postu:

przenioslam posta...

Ostatnio zmieniony przez stary łowca sów dnia Czw 22:51, 09 Mar 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
stary łowca sów
domownik


Dołączył: 19 Paź 2005
Posty: 486
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

PostWysłany: Pią 17:53, 10 Mar 2006    Temat postu:

Andrzej Krzanowski. Audycja IV i II+poezja Bierezina.
z syreną strażacką i gwizdkiem

ta wielka morrska cisza
jest wciąż obecna
choć tak daleka

Tam jest statek pijany. Odjeżdża o 6:40 z dworca wschodneigo
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum MUZYKA 3-CIEGO UCHA Strona Główna -> dyskusje o muzyce Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin