Forum MUZYKA 3-CIEGO UCHA Strona Główna MUZYKA 3-CIEGO UCHA
od awangardy rocka przez jazz, muzykę improwizowaną, avant folk po muzykę współczesną
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Czego słuchamy - LIPIEC 2006
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum MUZYKA 3-CIEGO UCHA Strona Główna -> dyskusje o muzyce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
naheis
moderator


Dołączył: 13 Lis 2005
Posty: 637
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Śro 17:24, 26 Lip 2006    Temat postu:

djmis napisał:
Serce ściśnięte mam do rozmiarów fasoli. Tak działa na mnie kilka utworów z płyty Henri Texiera - An Indian Week.


A co to takiego, co tak potrafi to twoje serce ścisnąć? Co to za muzyka?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ArtS.
domownik


Dołączył: 15 Lis 2005
Posty: 394
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 20:23, 26 Lip 2006    Temat postu:

Przez te upały robię się sentymentalny, w ciągu dwóch dni słuchałem wieczorami m.in.:
Feist "Let It Die"
Sia "Color the Small One"
Jeff Buckley "Grace"
Rim Banna "Mirrors of My Soul"
Damien Rice "O"

dzis jakas rzeznie wlacze, bo zmiekne nieodwracalnie jeszcze...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
djmis
domownik


Dołączył: 10 Sty 2006
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 21:33, 26 Lip 2006    Temat postu:

naheis napisał:
djmis napisał:
Serce ściśnięte mam do rozmiarów fasoli. Tak działa na mnie kilka utworów z płyty Henri Texiera - An Indian Week.


A co to takiego, co tak potrafi to twoje serce ścisnąć? Co to za muzyka?


Jazz z fantastyczną trąbką. Jakby świrnięty słoń dostał się na plantację koki, objadł zielska i zaczął koncertować. Kocham takie coś.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
gargamel
domownik


Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław-Wiedeń

PostWysłany: Czw 18:23, 27 Lip 2006    Temat postu:

Screamin' Jay Hawkins, a w szczegolnosci kawalek Franzy :)
Ostatnio sluchalem tego w liceum, bardziej jako kuriozum. Dzis fajnie mi sie przy tym przytupuje, sympatycznie dyktuje rytm dnia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pjerry
moderator


Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 564
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Pią 10:04, 28 Lip 2006    Temat postu:

Deerhoof - The Runners Four

Słuchałem tej plyty jakis czas temu i pomimo, że podobała mi się to jednak brakowało czegoś takiego co przychodzi nieraz po pierwszym a nieraz po dziesiątym przesłuchaniu. To coś to zestrojenie się z płytą, wniknięcie w daną muzykę czy jak to zwał. Otóż wczoraj właczyłem tę płytę po długiej wakacyjnej przerwie i sam byłem zaskoczony jak bardoz podoba mi się ta muzyka. Otóż wydaje mi się, że najbardziej fascynuje mnie połączenie delikatności jaką niesie z sobą często głos i sposób śpiewania wokalistki z energią jaką niesie sama muzyka.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
naheis
moderator


Dołączył: 13 Lis 2005
Posty: 637
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pią 17:09, 28 Lip 2006    Temat postu:

Jerry napisał:
Deerhoof - The Runners Four

Słuchałem tej plyty jakis czas temu i pomimo, że podobała mi się to jednak brakowało czegoś takiego co przychodzi nieraz po pierwszym a nieraz po dziesiątym przesłuchaniu. To coś to zestrojenie się z płytą, wniknięcie w daną muzykę czy jak to zwał. Otóż wczoraj właczyłem tę płytę po długiej wakacyjnej przerwie i sam byłem zaskoczony jak bardoz podoba mi się ta muzyka. Otóż wydaje mi się, że najbardziej fascynuje mnie połączenie delikatności jaką niesie z sobą często głos i sposób śpiewania wokalistki z energią jaką niesie sama muzyka.


Cieszę się Jerry, że Ci się podoba. Ja osobiście wolę wcześniejszą "Milk Man". To chyba bardzo popularna teraz stylistyka... Znam już przynajmniej kilkanaście zespołów, przeważnie z okolic San Francisco, które mniej lub bardziej w podobny sposób grają... - u nas w Polsce też chyba już coś takiego się znajdzie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
djmis
domownik


Dołączył: 10 Sty 2006
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 19:29, 31 Lip 2006    Temat postu:

Od kilku dni mam przyjemność słuchać płyt GENIALNYCH:
Songs : Ohia - Ghost Tropic
Weather Report - Live in Tokio
Dave Douglas - Bow River Falls
Henri Texier - An Indian's Week
Charles Lloyd - Canto
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
gargamel
domownik


Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław-Wiedeń

PostWysłany: Pon 19:54, 31 Lip 2006    Temat postu:

...no to ci zazdroszcze...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
naheis
moderator


Dołączył: 13 Lis 2005
Posty: 637
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pon 20:41, 31 Lip 2006    Temat postu:

Ja też ostatnio zacząłem dużo słuchać i to nierzadko zupełnie nowych dla mnie rzeczy. Wpadłem na nie z różnych przyczyn - są pożyczone, przypadkiem napotkane, celowo szukane, a nawet obsesyjnie poszukiwane od roku, dwóch, bardzo stare jak i bardzo nowe. Dlatego też są tam cudeńka, długo oczekiwane, jak i "muzyczne rodzyny", których już chyba sobie nigdy nie posłucham. Jak będę miał czas to coś więcej o ciekawszych rzeczach napiszę - a teraz może komuś coś się nasunie na myśl?:

Cytat:
8rolek - umpomat
apotheke - self-titled
big business - tour ep i
big business - tour ep ii
cex - maryland mansions
chrome - half machine lip moves
chrome - the visitation
cinematic orchestra - man with a movie camera
crime in choir - st
da slyme - 20 year scam
deuce - we can kake it faster and better than deuce!
doctor nerve - transforms - the nerve events project
erase errata - cat and canary
erase errata - nightlife
friend-enemy - 10 songs
goon moon - i got a brand new egg layin' machine
helmet - monochrome
howard hello - ep
john zorn - moonchild
kaoos - total chaos
khanate - capture & release
khanate - khanate
khanate - things viral
klaus flouride - light is flickering
klaus fluoride - cha cha cha with mr. flouride
legs on earth - lasers and saviors
liquid liquid - liquid liquid
lounge lizards - live tokyo
lynx - ep
lynx - lynx
mae shi - rapider than horsepower split
mars & d.n.a. - john gavanti
mars - ep
mars - the complete studio recordings
mob 47 - garanterat mangel
monitor - monitor
nausea - extinction the second coming
negative fx - st
no trend - teen love + early months
numbers & erase errata split
numbers - ee-uh!
peter hammill - nadir's big chance
rah bras - ruy blas!
rah bras - wear the beat spectacular
stump - quirk out
terrorizer - from the tomb
the complainer - sponsored by retro-sex-galaxy
the gizmos - 1976-1977 - the studio recordings
the gizmos - amerika first
the gizmos - never mind the sex pistols here's the gizmos
the gizmos - st
the gizmos - world tour
the godz - godz 2
the lounge lizards - live in berlin, vol. 1 & 2
the lounge lizards - voice of chunk
the pop group - we are all prostitutes 1979
the shaggs - philosophy of the world
the static - my relationship
ut - early live life
uzeda - out of colours
va - no one left to blame - twenty american punk unknows ('76-'82)
va - propaganda 1 - russia bombs finland
voivod - katorz
witchypoo - olympia must die
x - aspirations
y pants - beat it down
zeni geva - vast impotentz
zu & eugene chadbourne -- the zu side of the chadbourne
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
djmis
domownik


Dołączył: 10 Sty 2006
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 21:14, 31 Lip 2006    Temat postu:

Tak z 5 płyt z tej listy mam. O 10 kolejnych chciałbym zapomnieć. Reszty nie znam.
Napisz kiedyś co Twoim zdaniem naprawdę warto z tego posłuchać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
naheis
moderator


Dołączył: 13 Lis 2005
Posty: 637
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pon 22:33, 31 Lip 2006    Temat postu:

djmis napisał:
Tak z 5 płyt z tej listy mam. O 10 kolejnych chciałbym zapomnieć. Reszty nie znam.
Napisz kiedyś co Twoim zdaniem naprawdę warto z tego posłuchać.


A tak z ciekawości - które masz? Jak przesieję przez sito ziarna od plew to na pewno napiszę, ale generalnie przełom lat 70 i 80 panuje pod względem doniosłości nagrań na tej liście...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
djmis
domownik


Dołączył: 10 Sty 2006
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 22:57, 31 Lip 2006    Temat postu:

Wyszło sześć :
cinematic orchestra - man with a movie camera
peter hammill - nadir's big chance
the lounge lizards - live in berlin, vol. 1 & 2
zu & eugene chadbourne -- the zu side of the chadbourne
john zorn - moonchild
Z tego tylko CO i koncert LL na oryginale.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
naheis
moderator


Dołączył: 13 Lis 2005
Posty: 637
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pon 23:25, 31 Lip 2006    Temat postu:

djmis napisał:
Wyszło sześć :
cinematic orchestra - man with a movie camera
peter hammill - nadir's big chance
the lounge lizards - live in berlin, vol. 1 & 2
zu & eugene chadbourne -- the zu side of the chadbourne
john zorn - moonchild
Z tego tylko CO i koncert LL na oryginale.


i jak Ci się podoba nadir's big chance? dużo dobrego o tej płycie słyszałem, ale słuchać jej będę dopiero jutro w pracy - pono to taka "punkowa" płyta Hammilla...

co do "moonchild" to nawet mile mnie zaskoczył jak na projekty zorna - dużo zdrowego, prostego czadu

cinematic orchestra - to chyba nie moje klimaty...

lounge lizards - co tu pisać, dla mnie klasyka od dawna

co do zu i chadbourne'a - to chyba pozycja tylko dla fanów jednych albo drugiego - a ja zarówno bardzo lubię zu, jak i chadbournea - pierwszych jako spadkobierców punk-rocka (ciągle przyznają się do młodzieńczych fascynacji Nomeansno, z którymi nota bene teraz grają trasę), a drugiego jako spadkobiercę mojego ULUBIONEGO artysty - kapitana wołowe serce
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
djmis
domownik


Dołączył: 10 Sty 2006
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 8:20, 01 Sie 2006    Temat postu:

Ten Hammill właśnie przez tę ( jak to trafnie nazwałeś ) punkowość, podoba mi się średnio. Zdecydowanie wolę jego bardziej progresywne albumy - z przepięknym Over na czele. Ale najbardziej cenię jego twórczość w zespole VDGG z lat 70 ( ale ich zeszłoroczny Present - nagrany po latach milczenia to też majstersztyk ).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pjerry
moderator


Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 564
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Wto 9:51, 01 Sie 2006    Temat postu:

Ponieważ ja od kilku dni niczego nie słucham to może napiszę czego słucha mój siedmioletni dzieciak

- Marek Grechuta "Dni, których nie znamy (Złota kolekcja)"
- Polska składanka Rock Radio (Kult,Tilt,Róże Europy, Republika, T.Love)
- Klaus Mittfoch
- Lech Janerka " Historia podwodna
- Top Kids 7
- Skaldowie Złota kolekcja

Ponieważ jak widać upodobał sobie płyty w których rozumie słowa piosenek więc muszę się zastanowić co mu jeszcze podsunąć
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
gargamel
domownik


Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław-Wiedeń

PostWysłany: Wto 13:21, 01 Sie 2006    Temat postu:

:) no, siedmiolatek sluchajacy Klaus Mitffoh dobrze rokuje (pomimo ze znam kazdy kawalek tej plyty na wylot, i generalnie nie widze juz sensu w sluchaniu tego chociazby dlatego, to i tak album ten pozostanie na mojej liscie debesciakow chyba dozywotnio - nie stac mnie tu na owbiektywizm). Proponuje zapuscic mu po pewnym czasie album Mordoplan nagrany przez Klaus Mit Foch - juz bez Janerki. Przebojowosc spada tam o kilkanascie poziomow, ale cala reszta trzyma fason (dla 3uchowcow nie powinno to byc zadnym antyargumentem, wiec polecam). Nota bene: czy ponad jego karkiem, na tylniej stronie czaszki wyczuwalne jest juz jakies drobne wglebienie? Trzecie ucho rosnie ponoc przecietnie pomiedzy 14 a 16 rokiem zycia, ale kto wie.....

Ja poza mietoleniem dyskografi Fritha (wczoraj sie zabralem wreszcie za Henry Cow) slucham ostatnio decybelami Bielizny.


Zawsze bylem jakos uprzedzony do tej grupy, zapewne przez jej frontmena - kojarzylo mi sie to nirozerwalnie z rozmemlanym jak woda po kiselu absurdem La La Mi Do i calej tej zalogi przyglupawego Big Cyca. A tu zaskoczenie. Jarek Janiszewski pisal kiedys dobre teksty. Zapewne musialem do tej mysli dorosnac i sie zdystatnsowac (podobnie jak zdystansowany jest sam autor owych tekstow), kiedys slyszalbym belkot, teraz lowie w tym potoku slow wyjatkowo okazale gatunki znaczen. Janiszewski to taki sarkastyczny Milos Foreman punk-rocka (tu wypadaloby wstawic cudzyslow). Co do muzyki, to bardzo lubie kiedy cos podoba mi sie do tego stopnia ze odwraca uwage od swojej prostoty, banalnosci czy nawet kiczowatosci. Tak wiec wogole nie przeszkadza mi powtarzajacy sie w piosenkach z plyty Taniec Lekkich Goryli schemat intro-zwrotka-refren-zwrotka-refren-solo, zwlaszcza ze nie pozbawiony gitarowej gracji.


Co do drugiej plyty - Wiara, Nadzieja, Miłość i Inwigilacja - nagranej juz wespol z cenionym przeze mnie za album Kablox - nieslyna histara grupy Kury (i nie znienawidzonym za Amariuch Łoskotu) Piotrem Pawlakiem to jak na razie do mnie nie dociera magia tej plyty (ponoc jest jakas, wiec czekam), zdecydowanie bardziej trafiaja do mnie melodyjne nowelki z pierwszego albumu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pjerry
moderator


Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 564
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Wto 15:00, 01 Sie 2006    Temat postu:

gargamel napisał:
Smile no, siedmiolatek sluchajacy Klaus Mitffoh dobrze rokuje


To przypadek bo z równym uwielbieniem słucha Korowodu ale też Gosi Andrzejewicz czy jakiś kawałków hip-hopowych. Podsuwam mu jakieś tam rzeczy ale jak to gust 7-latka jest nieprzewidywalny.
W sumie to nie mam jakiś ambicji, żeby słuchał tego i tego. Owszem miło jest jak nuci Grechutę, ale też pamętam po sobie, że moja ewolucja przebiegała od najprostszych melodii typu "Kawiarenki" Ireny Jarockiej przez Czerowne Gitary aż do The Beatles

gargamel napisał:
Ja poza mietoleniem dyskografi Fritha (wczoraj sie zabralem wreszcie za Henry Cow) slucham ostatnio decybelami Bielizny.


Uwielbiam stare kawałki Bielizny i teksty Jarka. W okresie kiedy byłem ich fanem o mało co udało nam się ich zaprosić na imprezę do mnie po ich koncercie w Poznaniu Smile
Był taki okres, że Stefana czy Kasjerkę wylismy na każdej imprezie
A jeszcze przypomniał mi się świetny tekst o rodzinie "Dom rodzinny"

Była w domu wilgoć, która ściany zżera
Była w domu matka gruba jak cholera
Mieszkał z nami ojciec - pijak i ladaco
Za ekshibicjonizm pożegnał się z pracą

Żyła z nami siostra, była przy nadziei
Świetnie zarabiała w kasie na kolei
Wpadał także kuzyn, w chodzie miał coś z kaczki
Wszystkie swe pieniądze pchał na szwedzkie znaczki

By wszystkich zgromadzić, tylko jeden sposób
Po niedzielnej sumie z kury zrobić rosół
Czasem narzekają, że ich czas to gnicie
Lecz gorąca zupa wraca wiarę w życie

gargamel napisał:
Co do muzyki, to bardzo lubie kiedy cos podoba mi sie do tego stopnia ze odwraca uwage od swojej prostoty, banalnosci czy nawet kiczowatosci.


Dokładnie. Nawet te gitarowe solówki mi się podobają
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
gargamel
domownik


Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław-Wiedeń

PostWysłany: Śro 17:36, 02 Sie 2006    Temat postu:

Moj kumpel, ktory mnie przekonal do Bielizny w dalszym ciagu tych solowek nie moze przetrawic, ze to wiocha i pewnie mu sie z Satterianim kojarzy abo jakim innym Wanhejlenem. Dla mnie jest to okazja do zaobserwowania tego rodzaju warsztatu gry gitarowej, ktorego "w normalnych warunkach" nie zdziezyl bym ani na chwile... jak widac dyktatura kontekstu znowu gora. Moimi debesiakami jak do tad sa:

Cytat:
Kołysanka dla narzeczonej tapicera

Kochaj go i patrz jak kończy fotel
Tapicerka może złączyć was
Setki lat istotne były słowa
Dla was będzie ważny mocny klej

Śpij, nie mów nic
Proste meble pozwolą wam żyć
Śpij, nie mów nic
Niech ci przyśni się potężny nit

Kochaj go i uwierz mocnym rękom
One będą trzymać stały kurs
Każdy dzień upłynie bez zamętu
Chyba, że z zakładu zginie plusz

Śpij, nie mów nic
Proste meble pozwolą wam żyć
Śpij, nie mów nic
Niech ci przyśni się potężny nit


(wlasnie to mialem na mysli piszac o sarkastycznym Foremanie) oraz:

Cytat:
Najbardziej fatalna para od czasów

Śmiech i krzyk, gdy idziesz obok mnie
Stado psów za nami ciągnie się

A ja leciutko bardzo trzymam twoją chudą rękę
Tak jak co dzień długi marsz, by wszyscy nas widzieli
A ty pozdrawiasz ludzi w paskudnej brudnej sukience
Tak jak zwykle drażnisz psy, by wzbić tumany kurzu

Śmiech i krzyk, gdy idziesz obok mnie
Każdy wie, że w nocy moczę się

A ty otwierasz usta, chłoniesz każdą wspólną chwilę
Wiatr w dziurawych zębach gra najbardziej dziwne rzeczy
A ja w pękniętych spodniach kroczę obok pewny siebie
Zawsze chciałem znany być i mieć kogoś bliskiego

Jutro znowu długi marsz i nadzieja, że
Nasz będzie cały dzień i psy wzbiją kurz
Śmiech i krzyk popłyną tuż obok dwojga nas
I znów będzie miała blask twa brudna twarz


i:

Cytat:
Kuracja doktora Granata

Ogromny ból zaczął nękać mnie
Robił z głowy pusty wór, który szarpie pies
Zwracałem się do wielu znanych miejsc
Każdy lekarz marszczył brew, nie wiedział co mi jest
Pewnego dnia na drzwiach napisał ktoś:
"Doktor Granat zniszczy ból, to bardzo miły gość"
Znalazłem go, miał wielki, stary dom
W środku, z miejsca dał mi w twarz i ryknął niczym grom:

"Nie miej do mnie żalu, muszę bić od razu
Ta kuracja właśnie taka jest
Podaj swoją rękę,popatrz prosto w oczy
Trzeba tylko byś uwierzył mi
Ja naprawdę mogę pomóc ci"

Mieszkam tu z nim już prawie siedem lat
Robię wszystko czego chce, udaję nawet psa
Był taki dzień, że bardzo chciałem wyjść
Ból sparaliżował mnie, nie mogłem nigdzie iść
Wczoraj, gdy spał dobrałem się do akt
Z brzegu zaraz moja twarz sprzed dziesięciu lat
Stałem jak słup, nie mogłem złapać tchu
Obok zdjęcia sporo plam i kilka jego słów:

"Będę równy z Bogiem, swoją arkę stworzę
Muszę tylko zadać wielki ból
Armia moich ludzi nieustannie rośnie
Na swych rękach będą nosić mnie
Gdy bez bólu minie cały dzień"


Szczegolnie w dwoch ostatnich kawalkach dostrzeglem jak dotad najsilniejsza symbioze tekstu z dzwiekiem. Smiech przez lzy, lub na odwrot, cos co laskocze bemebnki muskajac jednoczesnie mozdzek. Az mnie trzepie kiedy sobie uswiadamiam ze autorem tego jest ta sarkastyczna poczwara:



...co do synkcia, to bron boze nie mysl ze cie podzegam do jakiejs muzycznej agitki. Mi puszczano Grechute za mlodu i teraz tego nie slucham :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
naheis
moderator


Dołączył: 13 Lis 2005
Posty: 637
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Śro 20:45, 02 Sie 2006    Temat postu:

A ja dziś dostałem nieco ponad 100 nowych płyt do przesłuchania, od niedawno poznanego kolegi, który jak okazuje się ma bardzo podobne upodobania do moich. Chyba zwariuję teraz!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
gargamel
domownik


Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław-Wiedeń

PostWysłany: Śro 21:56, 02 Sie 2006    Temat postu:

a ja ci wclae nie zazdroszcze, bo sam sie jeszcze nie moge wygrzebac z pod sterty empetrojek ktorymi mnie zasypales, i np. Curlew uslyszalem wczoraj po raz pierwszy - i chwala mi za slimacze tempo - tak trzymac! (monolog)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
naheis
moderator


Dołączył: 13 Lis 2005
Posty: 637
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Czw 0:38, 03 Sie 2006    Temat postu:

gargamel napisał:
a ja ci wclae nie zazdroszcze, bo sam sie jeszcze nie moge wygrzebac z pod sterty empetrojek ktorymi mnie zasypales, i np. Curlew uslyszalem wczoraj po raz pierwszy - i chwala mi za slimacze tempo - tak trzymac! (monolog)


polecam pierwszy album pod tytułem "Curlew"
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
gargamel
domownik


Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław-Wiedeń

PostWysłany: Czw 16:07, 03 Sie 2006    Temat postu:

...wlasnie tego sluchalem, i chyba potrzebuje kontekstu, bo podobaja mi sie momenty nieliczne (imponujace linie basu, ale bardziej czache chwytaja niz za serce).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
naheis
moderator


Dołączył: 13 Lis 2005
Posty: 637
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Czw 16:49, 03 Sie 2006    Temat postu:

gargamel napisał:
...wlasnie tego sluchalem, i chyba potrzebuje kontekstu, bo podobaja mi sie momenty nieliczne (imponujace linie basu, ale bardziej czache chwytaja niz za serce).


no właśnie, dla mnie kluczowy problem - czacha czy serce - ja chyba preferuję czachę, moje serce ciężko ruszyć muzyką...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
gargamel
domownik


Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław-Wiedeń

PostWysłany: Czw 16:59, 03 Sie 2006    Temat postu:

no juz nie chromol.... proponuje wprowadzic trzecia kategorie: nerwy. Niechaj to bedzie sfera za ktora chwyta rock'n'roll.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
djmis
domownik


Dołączył: 10 Sty 2006
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 22:55, 03 Sie 2006    Temat postu:

Też chcem cóś fajowego dostać. Kto mi da - lóp hoć porzyczy ??
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
gargamel
domownik


Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław-Wiedeń

PostWysłany: Czw 23:01, 03 Sie 2006    Temat postu:

misiu, zrozum.... austryjackie klawiatury nie uwzgledniaja polskich znakow...

peace.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
naheis
moderator


Dołączył: 13 Lis 2005
Posty: 637
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Czw 23:14, 03 Sie 2006    Temat postu:

djmis napisał:
Też chcem cóś fajowego dostać. Kto mi da - lóp hoć porzyczy ??


a co chcesz dostać (ja nigdy nie pożyczam)?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
djmis
domownik


Dołączył: 10 Sty 2006
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 0:20, 04 Sie 2006    Temat postu:

gargamel napisał:
misiu, zrozum.... austryjackie klawiatury nie uwzgledniaja polskich znakow...

peace.


Nie piłem w ogóle do Ciebie. Nawet nie zauważyłem, że nie używasz polskich znaków. Przeceniasz moją spostrzegawczość. Naśladowałem tylko przedszkolaka, który chce się przyłączyć do zabawy dorosłych - bo dotychczasowe zabawki już mu się wybawiły - a ciekawość nowych zabawek jest. I to spora.
Co chciałbym ? Coś porywającego i niebanalnego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
gargamel
domownik


Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław-Wiedeń

PostWysłany: Pią 15:40, 04 Sie 2006    Temat postu:

no to se przewartosciowalem, sorki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
naheis
moderator


Dołączył: 13 Lis 2005
Posty: 637
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pią 19:07, 04 Sie 2006    Temat postu:

naheis napisał:
A ja dziś dostałem nieco ponad 100 nowych płyt do przesłuchania, od niedawno poznanego kolegi, który jak okazuje się ma bardzo podobne upodobania do moich. Chyba zwariuję teraz!


no i teraz mam pracę przy komputerze cały weekend i chciałbym coś sobie z tego posłuchać - wiele rzeczy znam lub wiem co to jest, ale dużo to dla mnie zagadka, obiekt uprzedzeń lub wręcz tabu - może ktoś to szybko przeleci wzrokiem i wychwyci coś wartościowego:

Kod:
16- horsepower- sackloth'n'ashes
add n to x- loud like nature
akron family- st
american analog set- know by heart
anthology of noise and electronic music-first a chronology1921-2001
bastro- rode hard and put up wet ep
bedhead- bedhead
bee and flower
big black- sound of impact
blind idiot god- cyclotron
brainiac- boinsai superstar
burmese - men
burmese- split
butthole surfers- rembrandt pussyhorse
calla- scavengers
campany flow
cat power- what would the community think
cherubs- uncovered by heartbeat
circus lupus- super genius
cocorosie- noah's ark
crescent- by the roads
devendra banhart- nino rojo
dinosaur jr- ear bleeding country
distorted pony- punishment room
ennio morricone- crime and dissonance
espers- espers ii
flux information sciences-  punish or be damned
flying saucer attack- further
flying saucer attack- new lands
foetus- boil
fontanelle- f
fushitsusha- withdrawe, this sable disclosure ere devot'd
galaxie 500- today
girls against boys- you can't flight what you can't
glenn branca- symphony no. 2 (the peak of the sacred)
godflesh- hymns
hair police - constantly terrified
half japanese- fire in the sky
harvey milk- my love is higher than your
howard shore- cronnenberg films
jessamine- jessamine
johnboy- pistolswing
jsbe- crypt style
kenji haino- black blues
khanate - things viral
kid 606 vs dalek- ruin it
labraford- labraford
labraford- mi media naranja
laughing hyenas- crawl
lilium- transmission of all the good-byes
lisabo- maketa
live skull- positraction
low- one more reason to forget
lowercase- kill the lights
lowercase - the going away present
lydia lunch- matrikamantra
make up- destination
make up- i want some
mi and l'au
mission of burma- onoffon
mogwai- my father is the king
oblivians- sympathy sessions
pain teens- beast of dreams
pain teens- pain teens
pain teens- simulation festival
pan american- quiet city
part chimp- part chimp
popol vuh- heart aus glas
quintron- are you ready for an organ solo
rachel's- selenography
rapeman-sub pop singles
red eyed legends- mutual insignificance
red stars theory- red stars theory lp
savage republic- jamahirya
savage republic- tragic figures
scenic- aquatica
scenic- spheres
scott walker- the drift
shannon wright- yann tiersen
sixteen deluxe- pilot knob ep
skin- shame humilyty revenge
skull kontrol- deviate beyond all means of capture
skull kontrol- zzzzzz ep
slowdive- catch the breeze
swans- live amsterdam
swithchiter- (distorted pony)
tarantula hawk- tarantula hawk ii
the black heart procession- spell
the gories- i know you fine, but how you doin'- 16- i think i've had it
the little killers-the little killers
the monorchid- who put out the fire
the wedding present- seamonsters
today is the day- willpower
tv on the radio
ulan bator- ulan bator
windsor for derby- minnie greutzfeldt
wolf eyes- burned mind
woven hand- wolven hand
xinlinsupreme- murder licence
xinlisupreme- tommorow never comes
yo la tengo- fakebook
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum MUZYKA 3-CIEGO UCHA Strona Główna -> dyskusje o muzyce Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 2 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin