Forum MUZYKA 3-CIEGO UCHA Strona Główna MUZYKA 3-CIEGO UCHA
od awangardy rocka przez jazz, muzykę improwizowaną, avant folk po muzykę współczesną
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Czego słuchamy
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 16, 17, 18, 19, 20  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum MUZYKA 3-CIEGO UCHA Strona Główna -> dyskusje o muzyce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
naheis
moderator


Dołączył: 13 Lis 2005
Posty: 637
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Wto 8:49, 04 Wrz 2007    Temat postu:

zyfri napisał:
naheis napisał:
zyfri napisał:
Sleepytime Gorilla Museum


czesc zyfri! bylem na ich koncercie! polecam!!! ponoc maja plany w przyszlym roku znow przyjechac do wroclawia!


Witaj Neheis,

o qrde, gdzie był ten koncert? na nich na pewno przyjade do wrocka a nawet nieco dalej. dla muzyki i dla takiej kobiety jak Carla

tak własnie wczoraj szedłem sobie parkiem słuchalem przypadkiem różnej muzyki i przyznałem sobie po raz kolejny ze wiekszosc rzeczy ktore mi sie spodobały przez ostatnie lata to dzieki twoim podpowiedziom

wiesz od czasu tin hat trio (na nich pojechałbym dalej) i gorilla nie poznałem nic co by mi siadło nieco dłużej. to smutny fakt. m.in dlatego wziąłem sie za granie

czy już nic mnie zachwyci? może czas umierać albo schować się gdzieś w jakiejś norze?

dobrze, ze w sumie mało słuchałem popu dlatego czasem na chwile chwyci mnie jakaś wpadająca w ucho melodia

a Ciebie cos urzekło ostatnimi czasy?


posluchaj sobie plyty goryli ktora wyszla z 3 miesiace temu - graja jak king crimson, ale lepiej he, he - trudno powiedziec co mnie urzeklo - posluchaj sobie archiwalnych wydan audycji jakie ostatnio mamy z gargamelem w radiu sitka:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
stary łowca sów
domownik


Dołączył: 19 Paź 2005
Posty: 486
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

PostWysłany: Wto 10:13, 04 Wrz 2007    Temat postu:

ojej. a ja nie umialam otworzyc "chamy w filfarmonii" bo ja taka niedorozwinięta jestem komputerowo, ale ściągnęlam jeden jedyny luźny kawalek z calej serii audycji i tak jakos mnie sie doobrze zrobilo i szczęśliwie i poczulam że mam wszystko w dupie.
Dziękujemy Ci Ojcze Rydzyku!

kto to jest ta istota ssąca?Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
naheis
moderator


Dołączył: 13 Lis 2005
Posty: 637
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Wto 10:27, 04 Wrz 2007    Temat postu:

stary łowca sów napisał:
ojej. a ja nie umialam otworzyc "chamy w filfarmonii" bo ja taka niedorozwinięta jestem komputerowo, ale ściągnęlam jeden jedyny luźny kawalek z calej serii audycji i tak jakos mnie sie doobrze zrobilo i szczęśliwie i poczulam że mam wszystko w dupie.
Dziękujemy Ci Ojcze Rydzyku!

kto to jest ta istota ssąca?Smile


to taki WIELKI Wąż zasysający muzykę za free z net labeli
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
stary łowca sów
domownik


Dołączył: 19 Paź 2005
Posty: 486
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

PostWysłany: Wto 10:52, 04 Wrz 2007    Temat postu:

chamy! troglodyci!!! już słucham,
dla Zygfryda się spodoba ten seksofon
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
naheis
moderator


Dołączył: 13 Lis 2005
Posty: 637
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Wto 10:58, 04 Wrz 2007    Temat postu:

DZIś AUDYCJA O ROLI PRZYPADKU W MUZYCE - ZAPRASZAMY O 20.00 - TAK SAMO JAK TEMAT BęDZIE TROCHę PRZYPADKOWA
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
stary łowca sów
domownik


Dołączył: 19 Paź 2005
Posty: 486
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

PostWysłany: Wto 10:59, 04 Wrz 2007    Temat postu:

o. to mnie interesusuje. ale konkretnie co mam włączyć. którego linka? bo już się pogubiłam mocno w tych linkach.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ArtS.
domownik


Dołączył: 15 Lis 2005
Posty: 394
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 19:02, 04 Wrz 2007    Temat postu:

naheis napisał:
posluchaj sobie plyty goryli ktora wyszla z 3 miesiace temu - graja jak king crimson, ale lepiej he, he


Nie wiem, mam wrazenie, ze wlasciwie na tej plycie (bo mysle, ze chodzi o "In Glorious Times") tluka to samo, co wczesniej i troche zaczyna mnie to meczyc. Z Gorylami w ogole mam problem - niby mi sie podoba, ale na kazdym krazku jest sie do czego przyczepic. Za cholere nie moge pojac po co oni pakuja 70+ minut materialu na plyte, przeladowujac ja ponad mozliwosci percepcyjne przecietnego milosnika rocka, zamiast nagrac krotszy i dopracowany do ostatniego szczegolu album. No, ale na zywo bym zobaczyl...

A gra sobie: 4 Courners "s/t" - czyli najlepszy tegoroczny projekt Vandermarka, a dla mnie chyba takze najlepszy jazzowy album tego roku.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
stary łowca sów
domownik


Dołączył: 19 Paź 2005
Posty: 486
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

PostWysłany: Wto 21:55, 04 Wrz 2007    Temat postu:

o cholera, w morde.. m jak milość oglądalam i zapomnialam włączyć kompa.. Zaraz ściągnę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zyfri
admin


Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 878
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Krakow

PostWysłany: Wto 22:14, 04 Wrz 2007    Temat postu:

stary łowca sów napisał:
chamy! troglodyci!!! już słucham,
dla Zygfryda się spodoba ten seksofon


probuje sie sie jakos rozeznać, chamow i troglodytow nie znajduje; chamow w filfarmonii tez juz nie ma; mieli sniadanie na bani i sie zmyli czy co?
istota ssąca jest
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zyfri
admin


Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 878
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Krakow

PostWysłany: Wto 22:19, 04 Wrz 2007    Temat postu:

naheis napisał:
DZIś AUDYCJA O ROLI PRZYPADKU W MUZYCE - ZAPRASZAMY O 20.00 - TAK SAMO JAK TEMAT BęDZIE TROCHę PRZYPADKOWA


dzis przegapiłem, bo wrociłem za pozno, ale nastepny raz będę słuchał Was
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pjerry
moderator


Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 564
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Śro 8:28, 05 Wrz 2007    Temat postu:

zyfri napisał:
Arvo Parta zawsze mogę słuchać (dzieki dla Łowcy), choć tylko wybrane kompozycje. Dosyc czesto sobie je zapuszczam.


Ja słucham takiej płytki, którą dostałem od Agnieszki a jest na niej m.in. Festina Lente, Perpetum Mobile, Sarah was..

zyfri napisał:
No, ale jestem zaskoczony, że słuchasz FiF!


Sam się dziwię. Ale coś mnie ciągnie do tej płytki pomimo, że cała czas jest dla mnie wielką zagadką
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
stary łowca sów
domownik


Dołączył: 19 Paź 2005
Posty: 486
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

PostWysłany: Śro 10:18, 05 Wrz 2007    Temat postu:

a ja z całej spuścizny, co dostałam od Zygfryda słucham najchętniej Romantic Side of Schizofrenia. Biorę tą płytę jak jadę do chłopaka mego, a jak on wejdzie do pokoju to się bardzo boi i chce dzwonić po psychiatrę, albo mówi, że jak będę przy nim tego słuchać to zostanie seryjnym mordercą i mnie zabije krótką serią z pistoletu co go będzie trzymał za łóżkiem:)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
stary łowca sów
domownik


Dołączył: 19 Paź 2005
Posty: 486
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

PostWysłany: Śro 10:23, 05 Wrz 2007    Temat postu:

ale tak naprawdę to z całej spuścizny najlepszy był film Rivers and Tides. Bardzo mnie uspokaja po Romantic Side.. najlepiej działa jako antidotum. Ten film można oglądać i oglądać tak długo jak długo rzeka płynie i nie wypłynie do końca. Jakoś tak czuje że życie jak 100 lat po mojej śmierci. Pokazalam go tylko dla Patrycji i dla promotora od Cage'a. Bardzo się ucieszył i też teraz ogląda, ogląda..

Zy(g)fri(d) podrzuć mi proszę tak co jeszcze masz nowego w swojej szafie. Na pewno cos tam jeszcze dla mnie masz myślę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zyfri
admin


Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 878
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Krakow

PostWysłany: Śro 20:31, 05 Wrz 2007    Temat postu:

stary łowca sów napisał:
a ja z całej spuścizny, co dostałam od Zygfryda słucham najchętniej Romantic Side of Schizofrenia. Biorę tą płytę jak jadę do chłopaka mego, a jak on wejdzie do pokoju to się bardzo boi i chce dzwonić po psychiatrę, albo mówi, że jak będę przy nim tego słuchać to zostanie seryjnym mordercą i mnie zabije krótką serią z pistoletu co go będzie trzymał za łóżkiem:)


przecież to taka milutka i romantyczna płytka. cieszę sie że Ci sie spodobała. nie zycze M. wizyt i u pana na p., ale z drugiej strony czasem moze Ci się przydać straszak. pusc mu stockhausena albo schlipenbach trio:)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zyfri
admin


Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 878
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Krakow

PostWysłany: Śro 20:39, 05 Wrz 2007    Temat postu:

Cytat:
ale tak naprawdę to z całej spuścizny najlepszy był film Rivers and Tides.


no to bez dwóch zdań, mimo, że muzyka oszczędna to wiem, że mogę jej słcuchać jeszcze wiele razy i zawsze cos ciekawego odkryje. to samo tyczy sie filmu

Cytat:
Pokazalam go tylko dla Patrycji


i co Patrycja? pozdrow ją tak przy okazji

Cytat:
i dla promotora od Cage'a. Bardzo się ucieszył i też teraz ogląda, ogląda..


no to zdarzają się fajni promotorzy nawet na Akademii Muzycznej:)

Cytat:
Zy(g)fri(d) podrzuć mi proszę tak co jeszcze masz nowego w swojej szafie. Na pewno cos tam jeszcze dla mnie masz myślę.


na pewno coś się znajdzie. muszę tylko powoli poszperać i pomysleć trochę. no i posłuchać na nowo bo moje ucho przesunęło się zdecydowanie do centrum od czasów uwielbienia dla 'abstrakcyjnego' free improv i teraz słyszy ono nieco inaczej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zyfri
admin


Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 878
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Krakow

PostWysłany: Śro 20:43, 05 Wrz 2007    Temat postu:

naheis

Cytat:
posluchaj sobie plyty goryli ktora wyszla z 3 miesiace temu - graja jak king crimson, ale lepiej he, he - trudno powiedziec co mnie urzeklo


a gdzie ją mozna kupic, pozyczyć? w jakim pubie ją puszczają?

Cytat:
posluchaj sobie archiwalnych wydan audycji jakie ostatnio mamy z gargamelem w radiu sitka:


próbuje jeszcze raz, bo wczoraj miałem jakies kłopoty. rozumiem, że puszczaliscie jej fragmenty; wsrod innych ciekawych rzeczy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
stary łowca sów
domownik


Dołączył: 19 Paź 2005
Posty: 486
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

PostWysłany: Śro 21:12, 05 Wrz 2007    Temat postu:

Cytat:
co Patrycja?


Zigfrey, no widać, że forum traktujesz po macoszemu, jak nie wiesz, że ona tu się swojego czasu zalogowała i recenzję z tego filmu napisala
Wink

Cytat:
no to zdarzają się fajni promotorzy nawet na Akademii Muzycznej:)


no jasne że tak. Nie należy dzielić ludzi na tych z akademii i na tych nie z akademii

Cytat:

na pewno coś się znajdzie. muszę tylko powoli poszperać i pomysleć trochę. no i posłuchać na nowo bo moje ucho przesunęło się zdecydowanie do centrum od czasów uwielbienia dla 'abstrakcyjnego' free improv i teraz słyszy ono nieco inaczej.


wszystko co mi podsunąłeś do tej pory, (choć było to dawno temu), wrażeń pozytywnych mi dostarczyło, choć nie wszystko da się wysłuchać więcej niż 1 raz. Dlatego im bardziej pomyślisz, że to mi nie podpasi, tym bardziej bądź przekonany, że podpasi. Przynajmniej do zobaczenia czegoś nowego, czego jeszcze nie widzialam
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
stary łowca sów
domownik


Dołączył: 19 Paź 2005
Posty: 486
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

PostWysłany: Śro 21:19, 05 Wrz 2007    Temat postu:

zyfri napisał:

przecież to taka milutka i romantyczna płytka.


i może właśnie dlatego słucham jej przed zaśnięciem, a potem całą noc chodze po ulicach, bo już usnąć jednak nie mogę

Cytat:

cieszę sie że Ci sie spodobała. nie zycze M. wizyt i u pana na p., ale z drugiej strony czasem moze Ci się przydać straszak. pusc mu stockhausena albo schlipenbach trio:)


schlipen co?

ja się nie o Manu boję tylko o siebie. jak mu takie cóś puszczę, to weźmie szablę i zacznie ganiać nago po lesie ciągnąc za włosy moją uciętą głowę. Bardzo źle to znosi. Ale czasem bardzo dzielnie. Już nawet nie mówi, że to jest szajse, a cage to arszloch, ale czasem wyczekuje do końca i.. nic nie mówi. W sumie, ciężko się nei zgodzić. Nie mam nic na obronę tych wariatów cageów.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zyfri
admin


Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 878
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Krakow

PostWysłany: Śro 21:27, 05 Wrz 2007    Temat postu:

Zigfrey, no widać, że forum traktujesz po macoszemu, jak nie wiesz, że ona tu się swojego czasu zalogowała i recenzję z tego filmu napisala
Wink

Patrycjo vel nianiu, wybacz otępiałemu. Ofkors, tutaj:
http://www.3ucho.fora.pl/post3166.html?highlight=#3166
Czasem za szybciej piszę niż myślę.

Cytat:
no jasne że tak. Nie należy dzielić ludzi na tych z akademii i na tych nie z akademii


nie dzielę, to był byle jaki żart

Cytat:
wszystko co mi podsunąłeś do tej pory, (choć było to dawno temu), wrażeń pozytywnych mi dostarczyło, choć nie wszystko da się wysłuchać więcej niż 1 raz.


starałem sie wybierac tylko to co zrobiłó wczesniej na mnie duze wrazenie i co chociaz troche niekonwencjonalne

wiesz ja tych (chyba) wszystkich płyt, ktore zaproponowałem moge słuchać wielokrotnie, także dzisiaj po jakimś tam wycentrowaniu ucha
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
stary łowca sów
domownik


Dołączył: 19 Paź 2005
Posty: 486
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

PostWysłany: Śro 21:50, 05 Wrz 2007    Temat postu:

ja to tylko nie dalabym rady słuchać tego pana nerwa i pana pszczoły curve. reszta mi się pozytywnie kojarzy
a amm to chyba mi kiedyś puszcaleś i mi się podobalo, ale potem oczyszczalam kompa i gdzieś zapodzialam ten kawalek.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
stary łowca sów
domownik


Dołączył: 19 Paź 2005
Posty: 486
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

PostWysłany: Czw 13:36, 06 Wrz 2007    Temat postu:

słucham Waszej ostatniej audycji.

fajnie mi pasuje ta anegdota o trębaczu, hehe, zajebista awangarda.

a kto to gra na tym klarnecie? hehe ? Kuba?

SmileSmileSmile

ja pierdolę, chclopaki, jak zapunktowaliście, dawno się tak nei uśmialam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
stary łowca sów
domownik


Dołączył: 19 Paź 2005
Posty: 486
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

PostWysłany: Czw 13:39, 06 Wrz 2007    Temat postu:

Siehan, naprawdę Ci awangarda wyszła. Tak wypasionego hejnału jeszcze nie słyszałam.

te, ale tak swoją drogą, to co to jest ten aleatoryzm, oprócz tego, że metoda, w której ma rządzić przypadek.

Kuba, Mozart to nie mógl być XVI wiek, bo on się urodził w XVIII. Ale o ile taki utwór istniał, to dla mnie jest to cenna informacja. Tylko muszę znaleźć jak się nazywał.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
naheis
moderator


Dołączył: 13 Lis 2005
Posty: 637
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Czw 16:00, 06 Wrz 2007    Temat postu:

stary łowca sów napisał:
słucham Waszej ostatniej audycji.

fajnie mi pasuje ta anegdota o trębaczu, hehe, zajebista awangarda.

a kto to gra na tym klarnecie? hehe ? Kuba?

SmileSmileSmile

ja pierdolę, chclopaki, jak zapunktowaliście, dawno się tak nei uśmialam.


kuba gra na klarnecie, ja tylko na nerwach - a kiedys na basie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
stary łowca sów
domownik


Dołączył: 19 Paź 2005
Posty: 486
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

PostWysłany: Czw 16:16, 06 Wrz 2007    Temat postu:

aha, bo jak wy mówicie " To ja to grałem", to ja nie wiem kto to jest ja.
Czasem odróżniam was po tym, że Kuba się zawija w slowa które do jeszcze gorszego zawijania prowadzą. To jak z mojego najgorszego horroru egzaminacyjnego. są dwa horrory:
1)śnił mi się dzisiaj nawet: ja jak gram to się uczę ciągu dźwięków, a pojedynczych nijak nie umiem zapamiętać i jak się tak wyrywam z kontekstu i ni huja nie wiem co dalej i próbuję może tu, ale się okazuje, że to nie tu, oo, a czas tyka, ta nuta już powinna byla się zdarzyć, szukam gdzie indziej i nie ma, no nie ma! To zaczynam od jakiegoś momentu mając nadzieję, że idąc ciągiem, przejde to miejsce bez bólu nie wiedząc kiedy. dochodzę do niego. Staram się nie mysleć, wcale o nic nie myślę, litwo ojczyzno moja, ty jesteś jak zdrowie, kurwa... znów to hujowe miejsce i nie wiem co dalej.
2)egzamin ustny. Jak mnie pytają, a ja zaczynam mówić w trakcie myślenia wyprzedzając niestety mówieniem myślenie.
No to jak Cię Kuba słucham to mi się najgorsze życiowe horrory przypominają. Cierpię z Tobą.
Musze przyznać, że budzicie sympatię.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ArtS.
domownik


Dołączył: 15 Lis 2005
Posty: 394
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 22:27, 06 Wrz 2007    Temat postu:

zyfri napisał:
naheis

Cytat:
posluchaj sobie plyty goryli ktora wyszla z 3 miesiace temu - graja jak king crimson, ale lepiej he, he - trudno powiedziec co mnie urzeklo


a gdzie ją mozna kupic, pozyczyć? w jakim pubie ją puszczają?


Kupic mozna tu: [link widoczny dla zalogowanych], choc teraz akurat 'tymczasowo' nie ma. Puszczac moga w Bibliotece jesli bedzie takie zyczenie. Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zyfri
admin


Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 878
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Krakow

PostWysłany: Pią 12:42, 07 Wrz 2007    Temat postu:

ArtS. napisał:


[link widoczny dla zalogowanych], choc teraz akurat 'tymczasowo' nie ma. Puszczac moga w Bibliotece jesli bedzie takie zyczenie. Wink


skoro nie ma teraz w sklepie to chetnie skorzystam z biblioteki. muszę oddać kilka książek wiec chętnie się przejdęSmile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
stary łowca sów
domownik


Dołączył: 19 Paź 2005
Posty: 486
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

PostWysłany: Pią 16:34, 07 Wrz 2007    Temat postu:

hehe, a czy to książki wypożyczone przed 2000 rokiem?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pjerry
moderator


Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 564
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Śro 20:36, 12 Wrz 2007    Temat postu:

Jesli chodzi o "ostatnio słucham" to przeglądając youtube wzięło mnie na piosenkę francuską, którą w dzieciństwie bardzo lubiłem (pewnie dlatego, że słuchał jej dużo mój tata). No i przypomniałem sobie miedzy innymi to (Gilbert Becaud)

http://www.youtube.com/watch?v=asAepCRxpek
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pjerry
moderator


Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 564
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Śro 20:42, 12 Wrz 2007    Temat postu:

zyfri napisał:
No, ale jestem zaskoczony, że słuchasz FiF!


pjerry napisał:
Sam się dziwię. Ale coś mnie ciągnie do tej płytki pomimo, że cała czas jest dla mnie wielką zagadką


Ale już zagadką nie jest. Teraz wiem dlaczego tak lubię tę płytkę. Bo jest w niej wszystko. Czasami mam wrażenie, że ta płyta jest całością. Całością muzyki w tym sensie. Jest na niej i podniosłość i lekkość, są dźwięki ale jest i taniec.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ArtS.
domownik


Dołączył: 15 Lis 2005
Posty: 394
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 19:29, 13 Wrz 2007    Temat postu:

Czuje sie troche niewyzyty pisarsko-muzycznie, wiec uwaga, troche sie poleje:

Nadja "Corrasion" i "Touched"
Dwa nagrane od nowa materialy duetu, w sklad ktorego wchodza Aidan Baker i Leah Buckareff. Potezne, epickie riffy i ambientowe pasaze, czyli drone-doom w mistrzowskim wykonaniu. Piekielnie ciezkie, ale zarazem przestrzenne, ze wspaniale brudnym brzmieniem - od dwoch miesiecy gra regularnie przy zachodach slonca. Wink

Bernardo Sassetti "Nocturno"
Zglebiam dalej portugalski jazz i dzieki internetowym rekomendacjom mieszkanca tej krainy natrafilem na ta plyte, ktora mozna by okreslic mianem panistyki jazzowej. Rzecz bardzo spokojna i melancholijna, ale bez popadania w ckliwosc i banal. Swietne operowanie przestrzenia i nie ograniczajaca sie do akompaniamentu gra sekcji sprawiaja, ze jest to bardzo udana plyta.

Lady Aarp "Soma"
Polaczenie harfy z elektronika jest dosc rzadkie (przychodzi mi na mysl tylko Zeena Parkins), ale samo w sobie nie wystarczy by wykreowac nowa jakosc. Zaleta tego krajowego duetu nie jest jednak eksperymentalnosc, ale raczej nostalgia. Dzwieki harfy idealnie stapiaja sie z klikowa elektronika, przywolujac na mysl ducha polowy lat 90-tych, ale bez nachalnych skojarzen z konkretnymi tworcami czy wytworniami. Dla mnie pobrzmiewaja tu echa zarowno ~scape'a, jak i City Centre Offices czy Warpa - generalnie bardzo dobra, klimatyczna plyta z elektronika.

The Twilight Sad "Thirteen Autumns and Fifteen Winters"
Plyta znana mi juz od jakiegos czasu, ale dopiero wraz z nadchodzaca jesienno-zimowa aura nabiera pelnego uroku. Zespol grajacy na przecieciu indie (Arcade Fire), shoehaze (MBV) i post-rocka (GY!BE), ale zarazem nie popadajacy w klisze charakterystyczne dla ktoregokolwiek z wymienionych gatunkow. Sa swietne melodie, ale jest tez halas i swoista melancholia. Do tego rozbudowane instrumentarium i silny, szkocki akcent wokalisty. Polecam, ale tylko gustujacym w tego typu klimatach.

Dobra, starczy, kilka plyt jeszcze chodzi mi po glowie, ale to moze nastepnym razem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum MUZYKA 3-CIEGO UCHA Strona Główna -> dyskusje o muzyce Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 16, 17, 18, 19, 20  Następny
Strona 17 z 20

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin